Tomasz Lis pokazał jak jest podłączony do kroplówki w jednym z warszawskich szpitali. Od razu zaczęły pojawiać się komentarze, co takiego stało się dziennikarzowi.
Internauci śmieją się już, że Tomasz Lis przedawkował pewien napój energetyzujący, który "zareklamował" podczas jednego z ostatnich artykułów w portalu naTemat.pl.
Dziennikarz, który jest propagatorem zdrowego trybu życia i uprawiania sportu, pokazał jak trenuje przed maratonami. By się nie odwodnić stosował bardzo znany napój izotoniczny.
Najwyraźniej to nie poskutkowało. Jak czytamy w przytoczonym wyżej portalu, Tomasz Lis trafił do szpitala.
Najważniejsze to nie zapominać o dobrym nawodnieniu -
brzmi nagłówek tuż nad zdjęciem dziennikarza podłączonego do kroplówki.
Życzymy Panu Tomaszowi szybkiego powrotu do pełni sił.
Trenuj jak Tomasz Lis Czyli reklamuj hotele i napoje.
Maciej Gąsiorowski
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/77143-tomasz-lis-w-szpitalu