Chwilę grozy przeżyli realizatorzy programu "Świat się kręci". Gospodyni talk-show odwodniła się i zemdlała.
Agata Młynarska się nie oszczędza. Prezenterka pracuje ciężko po 12 godzin na dobę, pięć dni w tygodniu. Stres i zmęczenie spowodowało, że organizm dziennikarki w końcu nie wytrzymał. 20 września po zakończeniu nagrania Młynarska nagle osłabła. Potrzebna była interwencja lekarza i wizyta w szpitalu.
Nie wzywaliśmy karetki, zawiózł ją tam Przemysław Schmidt, narzeczony. Jeszcze w poniedziałek czuła się źle, aby ale jak to ona, stanęła w studiu i zrobiła swoją robotę -
powiedziała magazynowi "Flesz" osoba z produkcji programu.
Agata Młynarska przez cały weekend musiała przyjmować kroplówki i jeździć na kontrolę do szpitala.
Jak widać, dziennikarka walczy do upadłego, by mający kiepską oglądalność program "Świat się kręci" pozostał na antenie TVP.
Maciej Gąsiorowski
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/76821-mlynarska-zaslabla-w-studiu