Były mąż aktorki oskarża ją o to, że nie leczy swojej córki, przez co Angelika podupada na zdrowiu i jest narażona na liczne kontuzje.
Córka Anny Samusionek i Krzysztofa Zubera cierpi od urodzenia na wrodzoną koślawość nóg. Będąc w domu dziecka upadła i skręciła nogę w kolanie. Angelika trafiła do szpitala.
Były mąż Samusionek oskarża ją o to, że nie leczy córki i zataja dokumentację medyczną.
Córka cierpi na wrodzoną koślawość nóg. Musi być rehabilitowana, musi nosić wkładki. Jej matka nie tylko zaniechała ćwiczeń, ale i nie pozwalała jej nosić wkładek, bo jej zdaniem to wstyd! Wyrzuciła wkładki, które córka dostała ode mnie, a były robione w Niemczech, specjalnie dla Angeliki. –
mówi Krzysztof Zuber w rozmowie z "Faktem".
Ojciec Angeliki poinformował także, że dr Ireneusz Abramczyk, który przez kilka lat leczył dziewczynkę, nie został wpuszczony do domu dziecka.
Nie wpuściła go dyrektorka domu dziecka, w którym przebywa moja córka, ale zrobiła to na polecenie Anny Samusionek -
dodaje Zuber.
Aż strach pomyśleć, jakie brudy wyciągną jeszcze byli małżonkowie, którzy od 8 lat walczą o opiekę nad córką.
Maciej Gąsiorowski
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/74334-corka-samusionek-choruje-przez-matke
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.