Doda wściekła na Szulim i TVN

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Instagram
Fot. Instagram

W programie "Na językach" prezenterka TVN wyśmiewała się z wypadku piosenkarki. Żart Agnieszki Szulim bardzo nie spodobał się Dodzie.

Teraz wyemitujemy kolejny materiał z cyklu "Spadające gwiazdy" z udziałem Dody -

powiedziała Szulim zapowiadając materiał w "Na językach".

Dorota Rabczewska wystosowała w tej sprawie specjalny list otwarty do Edwarda Miszczaka, dyrektora programowego TVN.

Czy naprawdę wyśmiewanie czyjegoś wypadku, cierpienia, choroby, inwalidztwa i nieszczęścia to CEL stacji, jak sami się nazywacie, "programowo najlepszej"? Dlaczego pozwala Pan, by prezenterka TVN-u bezkarnie SZYDZIŁA Z CHOREJ OSOBY, gdy za 5 minut na tej samej antenie emitowane są PROŚBY o SMS na fundację TVN, która pomaga chorym ludziom? Gdzie tu konsekwencja? Czy gdyby WYPADKOWI uległ ktoś z najbliższych prowadzących program – też podchodziliby do tego z takim, jak to sami określili na Facebooku, „dystansem”? Czy dystansem jest śmianie się, że ofiara nieszczęśliwego wypadku ma ZŁAMANY KRĘGOSŁUP i obwieszczenie prezenterki widzom, cytujemy, „nie musiałam jej wypychać z samolotu bo sama spadła", kiedy w rzeczywistości faktycznie spadła z dużej wysokości w wyniku czego ma poważne schorzenie, przez które nie może występować na scenie przez kolejne 2 miesiące, a przed nią długi czas poważnej rehabilitacji? Czy w telewizji można bezkarnie KŁAMAĆ, podając fałszywe informacje, iż fani odsunęli się od Dody, wpędzając w ten sposób młode, niewinne osoby w poczucie NIESŁUSZNEJ WINY?

Wyraża Pan ZGODĘ na emisję programu, który ODUCZA EMPATII czy prostych, ludzkich odruchów jak WSPÓŁCZUCIE. Uważamy to za totalną porażkę, gdy zezwala się na to, by prywatna OBSESJA i kompleks prowadzącej na punkcie Dody prowadziły do publicznego wyśmiewania NIESZCZĘŚCIA! Dostaliśmy setki maili i wiadomości od fanów Dody i nie tylko. Ludzie są OBURZENI wczorajszym odcinkiem, w którym Agnieszka Szulim i zebrani dziennikarze zapomnieli o podstawowych zasadach szacunku i tolerancji . Nie wnikamy w to, jak głęboko i wytrwale Agnieszka Szulim "WYRABIAŁA" swoją ciężka "pracą" układy ,które pozwoliły na emisje tego oburzającego odcinka, ale liczymy ,ze stacja TVN NIE BAZUJE NA WYŚMIEWANIU CHORÓB, WYPADKÓW, NIESZCZĘŚĆ, CIERPIENIA, INWALIDZTWA W POGONI ZA WYŻSZĄ OGLĄDALNOŚCIĄ.

Jesteśmy pewni, że było to jedynie skandaliczne NIEDOPATRZENIE z Pana strony. A jeżeli jednak godzi się Pan, żeby "programowo najlepsza stacja", jak sami się nazywacie, dopuszczała, by jej dziennikarze rzucali dyktą z wizerunkiem chorej osoby w przechodniów, liczyli na to, że jej nie złapią, śmiali się, że spadła na ziemię, by potem móc szydzić w studiu, że ma złamany kręgosłup i śledzionę, kiedy w rzeczywistości faktycznie doszło do TRAGEDII, to pora zastanowić się, gdzie doprowadził Was pościg za słupkami oglądalności. Z przykrością jednak stwierdzamy, że ilekroć mowa o Dodzie to owe słupki rosną, tak w tym przypadku jedyne co urosło to poziom ZNIESMACZENIA KAŻDEGO WIDZA, KTÓRY MA W SOBIE CHOĆ ODROBINĘ CZŁOWIECZEŃSTWA. Takie wyśmiewanie problemów zdrowotnych Dody jest tym bardziej przykre, gdy weźmiemy pod uwagę wszystkie jej akcje charytatywne, wizyty w szpitalach i pomoc udzieloną poszkodowanym -

czytamy w oświadczeniu umieszczonym na Facebooku piosenkarki.

Doda prosi swoich fanów i to by złożyli skargę na program Agnieszki Szulim do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Wychodzimy naprzeciw prośbom i sugestiom tysięcy fanów, od których dostaliśmy maile i zaczynamy działać - wszystkich, którzy czują się oburzeni sytuacją ,w której telewizja publicznie wyśmiewa i szydzi z nieszczęśliwych wypadków i chorych, prosimy o złożenie skargi na adres [email protected] oraz do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji -

podpisane Doda, Queen Team i Fani.

Przypomnijmy, że Doda ponad tydzień temu upadła ze sceny podczas koncertu w Mszanie. Straciła wówczas na chwilę przytomność i na kilka dni trafiła do szpitala. Stwierdzono u niej poważny uraz kręgosłupa. Teraz ma grupę inwalidzką.

Maciej Gąsiorowski

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych