Wojciechowska contra zniewieściali faceci

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. Facebook
fot. Facebook

Martyna Wojciechowska odniosła wielkie sukcesy w życiu zawodowym. Jednak prywatnie ma problemy w kontaktach z mężczyznami. Uważa, że są za mało męscy.

Kiedyś lepiej dogadywałam się z mężczyznami. Obserwując to co się dzieje, odkąd jestem dorosłą kobietą, powiedzmy na przestrzeni 15, 20 lat dochodzę do wniosku, że kiedyś mężczyźni byli bardziej męscy. Teraz są bardziej metroseksualni i zdecydowanie mi to przeszkadza –

mówi dziennikarka magazynowi „Gwiazdy”.

Wojciechowska uważa, że mężczyźni nie potrafią się pogodzić z jej osiągnięciami zawodowymi. Wciąż doszukują się różnych podtekstów, a wszystko dlatego, że sami nic nie osiągnęli.

W moich sukcesach mężczyźni dopatrują się drugiego dna. Że ktoś mi wszystko umożliwił, załatwił, wniósł mnie, zorganizował, wachlował po drodze. Myślą tak po, aby się poczuć trochę lepiej. Bo skoro oni niczego nie zrobili, a jakaś baba blondynka wykazała się cierpliwością i wytrwałością, to jakoś muszą to zdyskredytować. Ja to nawet trochę rozumiem -

mówi dziennikarka.

To właśnie towarzystwo kobiet pozwala jej wciąż się rozwijać i poprawia atmosferę w pracy. Wojciechowska uważa, że kobiety też się zmieniły i w przeciwieństwie do mężczyzn - na lepsze.

W pracy zawodowej jestem teraz otoczona kobietami i chwalę to sobie. W ogóle dziewczyny są coraz fajniejsze, a mężczyźni coraz mniej fajni. Są zdecydowane, silne, mądre -

podsumowuje.

AC/"Gwiazdy"

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych