Tomasz Jacyków o obciachowych Polakach

Tomasz Jacyków to stylista, którego znają wszyscy. Bez zażenowania krytykuje ubrania gwiazd. Nie przebiera przy tym w słowach. Właściwie krytykuje wszystkich.

Przyznaje, że można go wynająć na zakupy, przy czym trzeba się liczyć z wydatkiem 10 tysięcy złotych w ciągu jednego dnia. Jego celem w życiu zawsze było samozadowolenie.

Jacyków wydał książkę „O elegancji i obciachu Polek i Polaków”. O czym w niej pisze? Właściwie cały czas o tym samym. On jest super, cała reszta już nie.

Według niego nie mamy gustu, nie da się ubrać tanio i jednocześnie dobrze. Stylista pisze, że nie istnieje co takiego jak sportowa elegancja. Pozwala sobie też na uwagę, że czyste majtki i dobre samopoczucie są ważniejsze od modnego wyglądu.

Promując swoje złote myśli, spisane na papierze, Tomasz Jacyków udziela wywiadów. Dla programu „Kobiecym okiem” portalu Lula.pl mówi:

Polskim obciachem jest to, że nas strasznie uwiera to, że jesteśmy Polakami. Uważam, że nie ma co się równać do Europy Zachodniej, ponieważ ona sobie żyła zupełnie innym trybem od początku. Jak w starożytnym Rzymie woda płynęła akweduktami to my żeśmy się łojem dzięki Bogu smarowali i było fantastycznie. Oni nie znali łoju. W związku z tym cieszmy się tym co mamy. Nie ma sensu równać.

A jednak stylista sam równa, aspiruje a nawet:

Mnie jara to, że mnie stać na wydawanie bardzo dużych ilości pieniędzy na siebie. Uwielbiam to. Mam poczucie swojej własnej wartości, sam na to pracuję i sam sobie mogę kupić coś, co nie jest warte aż tyle. Na przykład idę gdzieś i mówię " Boże to jest zbrodnia żeby T-shirt kosztował 2,5 tysiąca"". Ale czy ja nie jestem tego wart? Kupuję. Uwielbiam luksus.

Tak...Więcej złotych myśli stylisty w książce „O elegancji i obciachu Polek i Polaków”. I niby obciachowi Polacy maja to kupić? Ciekawe...

PA