Natalia Siwiec, która została okrzyknięta Miss Euro 2012, wciąż może liczyć na spory rozgłos. Nie podoba się to środowiskom katolickim, które mają za złe celebrytce m.in. promowanie kabały.

Siwiec powiedziała niedawno w programie Kuby Wojewódzkiego celebrytka, że jej motto stanowią słowa:

Nieważne, co czynisz, ważne, jaki jesteś w środku.

A jaka jest w środku Natalia Siwiec? Celebrytka podkreśla, że nie ma nic wspólnego z katolicyzmem, ale chętnie praktykuje inne obrzędy...

W ogóle nie uznaję Kościoła, ale podobają mi się takie rzeczy, jak kabała -

powiedziała Siwiec.

Właśnie ta deklaracja rozsierdziła konserwatystów skupionych wokół pisma "Polonia Christiana". Katolicy podkreślają, że niestety dobra passa Natalii Siwiec trwa w najlepsze.

Jednocześnie Siwiec z uśmiechem na ustach zapewnia, że traktuje swoją sławę z dużym przymrużeniem oka. Zapewne domyśla się, iż jej neon zgaśnie, gdy przestanie wzbudzać ciekawość gawiedzi. Niestety, zgnilizna pozostanie -

czytamy na portalu pch24.pl.

Jedno jest pewne - Natalia Siwiec nie zostanie ambasadorką akcji "Nie wstydzę się Jezusa". Chyba, że celebrytka znajdzie za kilka lat inny sposób na ratowanie gasnącej popularności.

gah/pch24.pl