Ryszard Tymon Tymański opowiada o tym jak dał najmłodszemu synowi na imię Teo.
Muzyk, który ostatnio bawi się w reżysera (filmy "Polskie gówno" i "Miłość") uważa, że w każdy z nas jest bogiem, dlatego imię Teo pasuje do jego syna.
Teo, czyli po prostu bóg. Nie chcieliśmy go nazywać Teofilem czy Bogumiłem, człowiekiem kochającym Boga. Jak jechać, to na całego. Nazwaliśmy go tak, bo każdy w jakimś sensie jest bogiem. Ty jesteś bogiem, ja jestem bogiem. Jesteśmy bogami. Troszkę kulawymi, troszkę nieudanymi, ale mamy w sobie aspekt boski. Przekazujemy życie, tworzymy wiaty, kochamy, wybaczamy, oświecamy się, potrafimy odchodzić i zostawiać rzeczy bez przywiązania. To oczywiście trudne, ale to nasz cel i praktyka -
mówi Tymański w magazynie "Gala".
Przypomnijmy, że Teo to trzeci syn Tymona Tymańskiego ze związku z blisko o 20 lat młodszą Marią Natalią. Tymon Tymański ma jeszcze dwóch synów - Lukasa (20 l.) i Kosmę (14 l.). To owoce związków małżeńskich z Anią Lasocka i Martą Handschke.
Maciej Gąsiorowski
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/71198-dal-synowi-boskie-imie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.