Najpopularniejsze kaczki Ameryki

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. golfwrx.com
Fot. golfwrx.com

Ruszył czwarty sezon reality-show „Duck Dynasty”. I od razu nokaut – show kanału kablowego A&E pobił na głowę telewizyjną konkurencję.

Według danych telemetrycznych środowy odcinek „Duck Dynasty” obejrzało 11,8 mln Amerykanów. To nie tylko absolutny rekord jeśli chodzi programy typu non-fiction w amerykańskich kablówkach, ale i dodatkowych 2,2 mln wielbicieli w porównaniu z poprzednim sezonem. Ale to także najpopularniejsze show całego wieczoru. Dla porównania, kolejne na liście najpopularniejszych programów to dostępne w ogólnoamerykańskich stacjach naziemnych – „Under the Dome” (CBS – 10,4 mln widzów) i amerykańska wersja „Mam talent!” (NBC – 9,5 mln).

„Duck Dynasty” to nowy, amerykański fenomen. Reality-show pokazuje życie rodziny Robertsonów rezydujących wśród rozlewisk Luizjany. To typowa konserwatywna rodzina, gdzieś z krainy „czerwonych karczków” (rednecks), która prowadzi od lat rodzinny biznes: akcesoria dla myśliwych, zwłaszcza dla tych polujących na kaczki a w szczególności specjalne gwizdki (sprzedaje ich 750 tys. rocznie). Na czele rodzinki brodaczy chodzących na co dzień w maskujących, myśliwskich panterkach stoi Willie Robertson, redneck-milioner zarządzający rodzinnym biznesem. Wspiera go patriarcha rodu, Phil Robertson. Absolutny fanatyk polowania na kaczki, w latach 60. porzucił dobrze zapowiadającą się karierę zawodnika zawodowej ligi futbolu amerykańskiego, zbudował dom nad rzeką, gdzie wraz z żoną (Kay – główna postać kobieca show) mieszkają i wychowali czterech synów. Grupę brodaczy w panterkach uzupełnia drugi syn Phila – Jase oraz Si, wujek Williego, weteran z Wietnamu i rodzinny gaduła. W poszczególnych odcinkach występują inni członkowie rodziny, łącznie kilkanaście osób.

„Duck Dynasty” stało się prawdziwym fenomenem: koszulki, breloczki, kubki i inne gadżety są sprzedawane masowo w sieci supermarketów Walmart. Dodatkowo książka seniora rodu – Willego Robertsona „The Duck Commander Family” sprzedała się już w… milionie egzemplarzy. Książka jego ojca, też się dobrze sprzedaje. W świecie coraz bardziej głupawych i wyrafinowanych reality-show (głównie to znudzone żony gangsterów czy „sławne z tego, że są sławne” panie z Miami czy Hollywood), opowieść o dobrze funkcjonującym rodzinnym biznesie, odwołujący się do miłośników wolności, życia wśród natury, swobodnego dostępu do broni palnej a przede wszystkim ogromnej rzeszy myśliwych i wędkarzy przyciąga miliony widzów. Z każdym sezonem coraz więcej.

Paweł Burdzy z Chicago

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych