Przybylska dementuje doniesienia o chorobie

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Ja Fryta/flickr.com/CC/Wikimedia Commons
Fot. Ja Fryta/flickr.com/CC/Wikimedia Commons

Od dłuższego czasu trwają medialne spekulacje na temat zdrowia Anny Przybylskiej. Wiadomo, że gwiazda zgłosiła się na oddział Centrum Medycyny Inwazyjnej w Gdańsku i przeszła tam operację.

Według niepotwierdzonych informacji chodzi o guza trzustki. Jednak nikt z otoczenia aktorki nie chciał tych informacji komentować.

Następnie w kolorowych gazetach pojawiły się kolejne doniesienia jakoby Przybylska miała wrócić pod opiekę lekarzy, przejść kolejną operację i być na chemioterapii. Tym informacjom zaprzecza aktorka w wywiadzie dla magazynu "Grazia".

Opiekują się mną cudni lekarze, którym jestem bardzo wdzięczna. Nie jest prawdą to, że przeszłam kolejną operację, ani to, że jestem w trakcie chemii. Diagnozowanie mnie i plan dalszego leczenia pozostawmy moim wspaniałym lekarzom. Nie życzę sobie, żeby tabloidy prowadziły moją terapię -

mówi zdecydowanie Przybylska.

Na razie aktorka nie chce mówić o swojej chorobie.

To ja zdecyduję, kiedy i gdzie o tym opowiem. A teraz proszę, żeby uszanować moją decyzję. Nie chcę, żeby moi znajomi, rozsiani po całej Polsce, codziennie po kolejnych nieprawdziwych publikacjach zamartwiali się o mnie. Sama chcę im to wyjaśnić.

Miejmy nadzieję, że tabloidy uszanują wolą aktorki, a paparazzi nie będą za nią biegać po szpitalnych korytarzach.

zespół wSumie.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych