Brodka wściekła. Zrobili z niej polonofoba

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Facebook
Fot. Facebook

Co za wpadka. Jeden z tygodników włożył w usta Moniki Brodki słowa, które wypowiedziała... Doda.

Kilka dni temu w mediach pojawiła się informacja, że piosenkarka Monika Brodka chce wyemigrować z Polski, bo nie podoba jej się nasza mentalność.

Chciałabym wyjechać. Mogłabym polerować deski windsurfingowe za granicą. Po prostu nie podoba mi się polska mentalność i nie chcę się z nią utożsamiać -

cytował rzekome słowa Brodki magazyn "Twoje imperium".

Tymczasem jak się okazało, nie są to słowa Brodki, a... Dody. Oprócz słów cytowanych jako "brodkowe" Dorota Rabczewska jeszcze dodała jeszcze te:

Jest tu za dużo buraków i to mi przeszkadza. Polacy nie potrafią doceniać swoich artystów i muszą mieć porównanie do gwiazd zza oceanu. W zależności, kto zwróci ich uwagę, tym pewnie będę -

mówiła Doda w 2011 roku w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim".

Na reakcję Moniki Brodki nie trzeba było długo czekać.

Kategorycznie sprzeciwiam się wkładaniu w moje usta słów których nigdy nie wypowiedziałam !!! A windsurfing nigdy nie był moim ulubionym sportem. Twoje Imperium niech się wali -

napisała Brodka na Facebooku.

W następnym poście dodała, kto jest autorem tego szeroko omawianego cytatu.

BAM ! I tu was mam ! Zamykam ten śmierdzący temat pewnym ciekawym odkryciem...moja rzekoma wypowiedz do gazety Twoje Imperium jest przedrukowaną wypowiedzią Dody z 2011 roku. Tyle na temat rzetelności tego typu prasy...

Nie ma co, zrobili z Brodki anty-Polkę. Ciekawe, czy sprawa będzie miała swój finał w sądzie?

Maciej Gąsiorowski

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych