Chce być nowym Milewiczem?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. tvp.pl/Leszek Krawczyk
Fot. tvp.pl/Leszek Krawczyk

Leszek Krawczyk, korespondent "Wiadomości" z Egiptu, omal nie zginął.

Dziennikarz TVP1 opowiadał, że jednego dnia chcieli jego obrabować, innym razem rzucali w samochód ekipy "Wiadomości" kamieniami. Jednak ostatnie wydarzenie zapamięta do końca życia. Będąc pod meczetem w centrum Kairu pracownicy serwisu informacyjnego "Jedynki" zostali ostrzelani.

W takich chwilach myli się o rodzinie. O małym Kacperku, którego pozdrawiam i wiem, że teraz myli o tacie -

mówił wyraźnie wzruszony Krawczyk w sobotnich "Wiadomościach".

Czyżby rodził nam się nowy Waldemar Milewicz, legendarny wojenny reporter, który w 2004 roku zginął w Iraku ostrzelany z broni maszynowej?

Maciej Gąsiorowski

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych