Bruce Willis znudzony filmami akcji

Fot:www.wikipedia.org
Fot:www.wikipedia.org

Nie należał do spokojnych dzieci, dorastał burzliwie. Nic dziwnego, że po odkryciu talentu aktorskiego zajął się kinem akcji.

Międzynarodowy rozgłos przyniosła mu "Szklana pułapka". Film cieszył się tak wielką popularnością, że stworzono już pięć części opowiadających o kolejnych przygodach Johna McClane'a. Każda część cieszyła się olbrzymią oglądalnością. W najbliższych latach zobaczymy pięć filmów z Willisem i oczywiście zaliczają się one do kina akcji. Gwiazdor najwyraźniej nie jest z tego zadowolony.

Eksplozje to chyba najnudniejszy element mojej pracy. Jeśli zobaczysz w życiu parę ognistych kul, to potem przestają być już ekscytujące. Wiem, że duża część mojej publiczności lubi wybuchy, ale ja jestem nimi znudzony.

-narzeka Willis. Aktor chciałby pojawiać się w innych filmowych projektach, nawet science fiction.

Czy to tylko niechęć do eksplozji na planie filmowym? Willis zrezygnował ostatnio z roli w trzeciej odsłonie "Niezniszczalnych", ponieważ producenci nie byli w stanie zagwarantować mu miliona dolarów za dzień zdjęciowy.

Miłość do kina da się przeliczyć na ilość zer na koncie....ech życie.

PA

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych