Gwiazdor TVN-u Kuba Wojewódzki, który uchodził za wzór wszelkich celebryckich szkół, okazuje się mieć swój słaby punkt. Jest nim... język angielski.
Plotkarskie media już odnotowały, że Wojewódzki nie jest tak perfekcyjnie przygotowanym do wszelkich zadań dziennikarzem, jak mogłoby się to wydawać.
Kilka miesięcy temu Robert Kozyra przyznał, że showman nie potrafi wysłowić się w języku angielskim.
Kompromitował nas w Londynie na spotkaniu jurorów z krajów, gdzie pojawił się ten program, nie tylko tym, że nie potrafił powiedzieć nawet jednego zdania po angielsku -
powiedział kolega Wojewódzkiego z jury "Mam talent!"
W podobnym tonie o celebrycie wypowiada się Karolina Korwin-Piotrowska:
Wojewódzki Kuba - męski odpowiednik Dody (...) ten sam język debaty i dyskusji, charakter i stosunek do ludzi. Oboje nie znają angielskiego -
czytamy w jej książce "Bomba. Alfabet polskiego szołbiznesu".
Z kolei tygodnik "Na żywo" informuje, że rozmowa Wojewódzkiego z Mikiem Tysonem wymagała zatrudnienia kilku specjalistów od tłumaczeń, którzy podpowiadali celebrycie, co rozmówca miał na myśli...
I pewnie nikt nie miałby Wojewódzkiemu tego za złe, gdyby nie fakt, że to właśnie on w 1. edycji "X Factor" pastwił się nad jedną z uczestniczek za jej słaby - jego zdaniem - akcent.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/69634-wojewodzki-nie-zna-angielskiego
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.