Środowisko polskich aktorek dzieli się na dwie grupy. Do pierwszej należą te, które są kategorycznymi przeciwniczkami poprawiania sobie urody metodami chirurgicznym, druga zaś to wielbicielki takiego rodzaju odmładzania.
Miłośniczką operacji plastycznych, a w szczególności botoksu, jest Ewa Kuklińska. Aktorka, w jednym z programów TVN Style, stwierdziła, że to dla niej zupełnie coś normalnego. Wstrzykiwanie botoksu porównała do wizyty u dentysty.
Co to za problem! Wszyscy to robią -
zauważyła w wywiadzie z Eweliną Rydzyńską.
Wypowiedź Ewy Kuklińskiej z pewnością nie spodoba się Annie Dereszowskiej, która jest wrogiem operacji plastycznych u aktorek.
Mnie się takie twarze zmienione przez botoks nie podobają. Nie chciałabym tak wyglądać. Poza tym przeszkadza to w wykonywaniu zawodu. Twarz przestaje się ruszać. To nie jest dla aktora -
mówiła Dereszowska w jednym z wywiadów.
Ciekawe, czy szykuje się wojna aktorek? Idealny byłby pojedynek na miny. Najlepiej w kisielu.
Maciej Gąsiorowski
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/68721-botoks-jak-wizyta-u-dentysty
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.