Wakacje trwają w najlepsze. W tym roku przyniosły nam one zupełnie nowe wyzwania.
Jako mama dorosłych i prawie dorosłych dzieci szczególnie mocno zatęskniłam do czasów, gdy myślałam, że w życiu nie zakończę rozdziału pt. zmiana pieluch, karmienie, niedospane noce. To wtedy jedna ze starszych koleżanek pocieszała mnie mówiąc, że dzieci rosną. Jakoś nie wierzyłam. A jednak!
Wakacje to dużo czasu wolnego, to także czas, gdy na propozycję wspólnego wyjścia słyszę:
Ale ja już jestem umówiony.
Od niepamiętnych czasów, wyjścia naszych dzieci z domu odbywają się według rzymskiej zasady: kto, gdzie, kiedy, z kim, dlaczego?
Z biegiem lat pojawiły się nasze własne dodatki np. kim są jego rodzice? Młodzi obywatele czują się permanentnie inwigilowani, ale my MUSIMY wiedzieć z kim dziecko się spotyka.
Sprawy zaczynają się komplikować, gdy luźna znajomość przeradza się w coś poważniejszego. Nawet nie musimy o nic pytać, wystarczy spojrzenie na wysprzątany pokój zwykle niechlujnego nastolatka lub jego zdenerwowanie. Ja również zaczynam się bać momentu poznania absztyfikanta lub tej zupełnie wyjątkowej dziewczyny. Co będzie jak się nie spodobamy, jak zrobimy dziecku obciach?
Jeszcze gorzej jest, gdy obiekt westchnień zaczyna spędzać u nas sporo czasu, zadomawia się lub nasze dziecko codziennie odwiedza dom swojego wybranka. Dochodzi poznawanie rodziców. Przed takim spotkaniem odczuwam wielką tremę. Mam wrażenie, że większą niż, gdy poznawałam przyszłych teściów. Wtedy niesiona uczuciem zakochania mogłam pokonać wszelkie przeszkody. Teraz mam straszliwą świadomość, że mogę tylko obserwować i trzymać swój niewyparzony jęzor za zębami. Moje dziecko ma swoje życie i swoje wybory.
Dotychczas nie było najgorzej, ale wprawa niewiele daje. Nie sposób się przygotować do tego, co nie jest jeszcze znane.
Najgorsze, że jako rodzice wielodzietni niejednokrotnie będziemy poddawani takim eksperymentom...
Justyna Walczak
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/67695-poznaj-mojego-chlopakamoja-dziewczyne
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.