Piotr Karpiński, dziennikarz sportowy TVN, zaśpiewał w studiu hit "Ona tańczy dla mnie". Zrobił to przed milionami widzów.Z tym, że nie wiedział, że jest na wizji.
21 lipca tuż po "Faktach" pechowy prezenter przygotowywał się do przedstawienia telewidzom wiadomości sportowych. Niestety biedak nie wiedział, że leci na żywo. Wpadka realizatorów spowodowała, że wszedł na otwartą antenę kilka minut wcześniej niż przypuszczał. I tak widzowie słyszeli jego dukania i próbkę wokalu.
Przebój zespołu Weekend usłyszeliśmy tylko w wersji audio. Zamiast Karpińskiego pojawiła się bowiem błękitna plansza. Całe zamieszanie trwało dobre kilkanaście sekund. Potem zaspani realizatorzy wyemitowali reklamy.
Filmik ze śpiewającym prezenterem bardzo szybko trafił do sieci.
Prezenterowi współczujemy, ale przecież dobra wpadka nie jest zła.
Maciej Gąsiorowski
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/67042-wpadka-tvn-zamiast-sportu-ona-tanczy-dla-mnie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.