Monika Richardson i Jacek Rozenek rozmawiali w "Pytaniu na śniadanie" o nagich zdjęciach Agnieszki Radwańskiej. Rozmówcą prezenterów TVP2 był m.in. Tomasz Terlikowski.
Konserwatywny publicysta został zaproszony do studia z uwagi na jego krytyczne komentarze do nagich zdjęć Radwańskiej w magazynie "The Body Issue". Terlikowski przyznał, że do tej pory nie widział tych fotografii.
Niestety w "Pytaniu na śniadanie" nie miał wyjścia, co chwilę był bombardowany nagimi zdjęciami naszej tenisistki. Terlikowski znalazł się między młotem a kowadłem. Jego kontr rozmówcami byli Tomasz Wójcik, dyrektor artystyczny "Playboya" i Milena Radecka, siatkarka, która pozowała nago do tego najpopularniejszego magazynu z aktami.
Oprócz roznegliżowanych zdjęć Agnieszki Radwańskiej realizatorzy programu pokazali także nagie zdjęcia Radeckiej.
Tomasz Terlikowski był jednak nieugięty i dalej powtarzał, że takie zdjęcia zarezerwowane są tylko dla męża.
Nagość i intymność jest zarezerwowana dla współmałżonka - mówił.
Publicysta przyznał także, że nie wlepia oczu w piękne kobiety, bo to nie służy małżeństwu. Stwierdził także, że zna malarskie akty i nie budzą one w nim zgorszenia.
Ciekawe, czy jutro Tomasz Terlikowski zostanie zaproszony do "Dzień dobry TVN"? Są duże szanse.
Maciej Gąsiorowski
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/66006-terlikowski-molestowany-w-tvp2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.