Agnieszka Kotulanka, w ostatnich latach bardziej znana jako Krystyna z „Klanu”, coraz rzadziej pojawia się na planie najstarszej polskiej opery mydlanej. Media spekulują, że aktorka może odejść z telenoweli.
Po licznych perturbacjach osobistych i problemach ze zdrowiem (ostatnio Kotulanka pojawiła się na planie z kontuzją – tłumaczyła, że spadła ze schodów), twórcy serialu postanowili dać odpocząć doświadczonej aktorce. Tym bardziej, że w ostatnim czasie musieli zmieniać swoje plany ze względu na aktorkę, nie wyłączając... scenariusza.
Czy niedyspozycja Kotulanki oznacza, że aktorka ma już dość roli serialowej Krystyny? Jak informuje „Na Żywo”, scenarzyści „Klanu” wysłali żonę dr Pawła Lubicza za granicę, gdzie postać grana przez sympatyczną aktorkę poważnie zachoruje.
Czy oznacza to koniec przygody Agnieszki Kotulanki z telenowelą emitowaną od 1997 roku? Odejście aktorki nie byłoby pierwszym rozstaniem na planie serialu.
Pierwszym, który wykruszył się z ekipy "Klanu" był serialowy Michał, czyli Jan Wieczorkowski. Aktor, który zagrał głośne role w ciekawej komedii "U Pana Boga za piecem" i bardzo przeciętnym "Enduro Bojz" miał już doświadczenie, które pozwalało mu uniknąć zaszufladkowania jako aktor tylko jednej roli. Choć artysta nie zrobił wielkiej kariery kinowej, nie może narzekać na brak propozycji serialowych. Filmowa i telewizyjna kontynuacja "U Pana Boga za piecem", a przede wszystkim role w serialach "Czas honoru" i "Na dobre i na złe" sprawiły, że Wieczorkowski nie jest już aktorem tylko jednej roli, choć udział akurat w tej ostatniej produkcji może przypomnieć mu, czym jest piętno grania w popularnym serialu.
Mniej szczęścia, a może raczej talentu, miała jego serialowa siostra, czyli Dorota Naruszewicz. Aktorka, która grała w telenoweli Beatę, wraz ze zniknięciem własnej bohaterki, na dobre zniknęła z ekranu. Naruszewicz, podobnie jak Wieczorkowski, chciała spróbować kariery filmowej bez etykietki "aktorki z Klanu". Ta próba zakończyła się klęską. Szansą miał być dla niej serial "Oblicza Mroku", gdzie wcielił się w rolę ponętnej żony policjanta. Problemy z emisją sensacyjnego tasiemca sprawiły jednak, że zamiast cieszyć się ze statusu gwiazdy, Naruszewicz zaczęła rozglądać się za pracą. Z tym było już jednak gorzej. Podobno aktorka znowu zatęskniła za "Klanem". W końcu nie spaliła za sobą mostów - jej postać niespodziewanie zaginęła.
Czy podobnie będzie z Agnieszką Kotulanką? Czas pokaże...
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/65956-kolejna-postac-zniknie-z-klanu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.