Nie dajmy się oszukać

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. sxc.hu
Fot. sxc.hu

Czas stale przyspiesza – wszystko musimy robić coraz szybciej. Nasza rzeczywistość wymaga stałego pośpiechu...

Rano zamiast uśmiechnąć się do zaspanych buzi naszych dzieci mówimy „Jedz szybciej! Znowu się spóźnimy! Biegiem ubieraj buty!”. I mały człowiek nagle staje się niezgrabny, nie może zapiąć kurtki, a śniadanie z trudem przechodzi mu przez gardło. Wracamy z pracy zmęczeni i rzucamy pytania: „Zapłaciłeś rachunki? Zrobiłeś przelew? Kupiłaś chleb? Co w szkole?” i nawet nie zawsze słuchamy odpowiedzi – a potem zmęczeni siadamy rzędem na sofie przed telewizorem i zjadamy szybki obiad oglądając kolejne wiadomości, setny raz powtarzany odcinek serialu albo niewarty naszego czasu hitowy film.

Często się zdarza, że osoby, które podkreślają nieustanny brak czasu wiele godzin spędzają w cyberprzestrzeni - na Facebooku lub innych portali społecznościowych. Tymczasem bycie rodziną to coś więcej niż mieszkanie razem, coś więcej niż wypełnianie obowiązków, coś więcej niż ciągła pogoń za informacją, sukcesem czy pieniędzmi...

To czego potrzeba rodzinie to czas – czas na bycie razem. Warto przygotować dom w taki sposób, aby znalazło się w nim miejsce na rodzinną rozmowę. Rozmowa to możliwość patrzenia sobie w oczy to możliwość pogłaskania się po ręce, możliwość okazania, że to co słyszę jest dla mnie ważne, interesujące i budzące we mnie emocje. Nie osiągniemy tego siedząc rządkiem na kanapie przed telewizorem czy wpatrując się w ekran komputera, laptopa, tableta czy smartfona. Dlatego bardzo ważnym elementem wyposażenia domu jest stół. Duży stół, a nie ława na wysokości kolan. W domach Waszych dziadków, a może jeszcze rodziców mimo ciasnoty komunistycznych mieszkań były stoły, takie rodzinne stoły przy których można było zjeść wspólny posiłek . Stół nie musi stać w pokoju, może być w kuchni, ale każdy członek rodziny powinien mieć przy nim swoje miejsce. Kiedy siada się razem, kiedy się razem je najłatwiej jest rozmawiać (wie o tym każda gospodyni, która nawet zwykłą wizytę sąsiadki zaczyna do podania herbaty).

Można przy posiłku omówić dzień, można pośmiać się z zabawnych wydarzeń, okazać współczucie w kłopotach i pocieszyć. Im więcej posiłków mamy możliwość razem spożywać tym więcej się o sobie dowiadujemy, tym więcej miłości się uczymy. Wszyscy widzą,że mama dzieli porcje starając się, aby każdy był zadowolony, że tata podsuwa mamie sól, że brat, który jeszcze przed chwilą kłócił się z siostrą teraz śmieje się z jej żartów. W czasie takich rodzinnych posiłków dzieci zadają wiele pytań, rodzi się mnóstwo tematów, wiele spraw można wyjaśnić i wiele zrozumieć. Nie dajmy się oszukać pędowi współczesnego świata.

Warto postawić w domu stół i warto znaleźć czas na wspólne jedzenie. Bo nawet jeśli potem każdy pójdzie do własnych zajęć, to każda z razem spędzonych chwil jest o wiele lepszą inwestycją w przyszłość, niż chwile spędzone w wirtualnym świecie.

Dagmara Kamińska

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych