Turnaówna chce urodzić małego Kondrata

O romansie Marka Kondrata z o 40-lat młodszą Antoniną Turnau, media plotkują już od jakiegoś czasu. Córka znanego muzyka namawia aktora do rozwodu z żoną Iloną. Chce mieć z nim dziecko.

Antonina zachęca go do podjęcia radykalnych kroków. Twierdzi, że Marek dzięki temu na pewno lżej się poczuje, bo wreszcie mogliby przestać się ukrywać i przyznać się do związku. A tak to ona jest tą złą w opinii publicznej, która spotyka się z żonatym facetem

mówi dość niegramatycznie "Faktowi" znajomy Antoniny.

Przypomnijmy, że Marek Kondrat poznał córkę Grzegorza Turnaua dwa lata temu na festiwalu filmowym Dwa Brzegi. Parę połączył ze sobą biznes aktora - sklepy z winami, gdzie córka autora "Na Brackiej" odpowiadała za PR.

Chyba nie najlepiej jej szło, bo sklep splajtował. Antonina postanowiła zastąpić czymś powstałą pustkę i zamiast spotykać się z rówieśnikami, zaczęła się umawiać ze starszym panem.

Antonina Turnau ma za sobą studia polonistyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim i zajęcia projektowania w Szkole Artystycznego Projektowania Ubioru. Kilka lat temu była związana z Arkadiuszem Likusem, synem znanych handlarzy nieruchomościami.

Marek Kondrat raczej nie rozwiedzie się z żoną dla Tosi. Za drogo by go to kosztowało.

Majątek aktora jest dość pokaźny - oczywiście nie dzięki biznesowi i rolom, ale z powodu lukratywnego kontraktu reklamowego, zgodnie z którym ma obowiązek namawiania Polaków do zadłużania się w banku z obcym kapitałem.

Na pewno (nie) czuje się winny?

Maciej Gąsiorowski/PK