Lesbijki się rozwodzą!

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

Po homo-małżeństwach, czas na homo-rozwody. Amerykańska aktorka, Jane Lynch, po żałośnie krótkim, 3-letnim małżeństwie, rozwodzi się ze swoja żoną, Dr. Lara Embry. No i po co się pobierały?

Najpierw na tęczowych paradach, narażając się na obelgi, petardach i odparzenia od latex'owych uniformów, walczą o prawo do małżeństw, potem się rozwodzą. Gdzie tu sens?

Lynch, znana głównie z roli w hitowym serialu "Glee", gdzie gra konserwatywną panią od WF-u, wydała oświadczenie, tak jakby kogoś to w ogóle interesowało:

Zdecydowałyśmy z Larą zakończyć nasz związek. To była dla nas bardzo trudna decyzja, bo bardzo nam na sobie zależy.

No chyba jednak nie tak bardzo.

Obie panie, jak na porządne lesbijki przystało, poznały się w San Francisco w 2009 r. i jak na (nie)porządne lesbijki szybko podjęły decyzję, by się pobrać, czego dokonały w stanie Massachusetts, który jako pierwszy w USA zalegalizował homo-małżeństwa.

Panie Lynch (52 l.) i Embry (44 l.) są mieszkankami Kalifornii, gdzie stawanie przed ołtarzem za rękę z osobą tej samej płci nie jest (jeszcze) legalne, ale homo-rozwody są rozdawane na lewo i prawo.

Teraz obie panie podzielą majątek fifty-fifty, ponieważ nie spisały intercyzy.

A zapewne jest co dzielić, bo aktorka - wiadomo, zarabia za dużo, ale i Dr Embry nie jest "pusta", bo określa się enigmatycznie mianem kolektorki funduszy.

Nie wiadomo na co zbiera te fundusze, ale założę się, że wspomaga pro-gejowskie pary, najpierw w walce o małżeństwo, potem o rozwód.

Ktoś rozumie o co im chodzi?

Paweł Korsun

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych