Maciej Czaczyk zamierza po wakacjach wstąpić do seminarium duchowego. Od października podejmie studia w Wyższym Seminarium Duchownym w Szczecinie.

Tak to prawda. Od września będę alumnem Wyższego Seminarium Duchownego w Szczecinie. Branżę muzyczną opuszczam. Zamykam się dla świata aby kształcić się na przyszłego kapłana katolickiego. Pozdrawiam wszystkich fanów i proszę ich o modlitwę w mojej intencji –

napisał Maciej Czaczyk w oświadczeniu wysłanym portalowi eska.pl.

Triumfator „Must be the music” w swojej krótkiej karierze muzycznej wydał tylko jedną płytę. Krążek zatytułowany „Maciej Czaczyk” trafił na rynek 4 grudnia 2012 roku. W albumie znajdują się takie przeboje jak: "Dla ciebie", "Liście na wietrze" i „Nie bój ".

Przypomnijmy, że Maciej Czaczyk wygrał 2. edycję "Must be the music" wykonując piosenkę "I co?" z repertuaru Tadeusza Nalepy.

Wiele internautów myśli, że to głupi żart. My jednak znamy Maćka i jesteśmy pewni, że podjął bardzo poważną i odpowiedzialną decyzję. Wesoło będą z księdzem Czaczykiem miały miały grupy pielgrzymkowe i oaza.

Na szczęście zanim tym księdzem Czaczyk zostanie minie jeszcze trochę czasu i wiele razy może tę odpowiedzialną decyzję zmienić. Pierwszą taką okazję będzie miał już podczas wakacji. Mamy też nadzieję, że do tego kroku nie pchnął go udział w show. Czyżby aż tak bardzo rozczarował się na show biznesie?