Córka Michaela Jacksona, która ostatnio próbowała się zabić, mówi, że Biebs nie może służyć za wzór dla młodzieży. Eureka!
Według źródeł bliskich Paris Jackson, buntownicza córka króla pop-u nienawidzi Justina Biebera za to, że ten nie krytykuje głośno swoich fanek, piszących na Twitterze, iż chcą się dla niego pociąć (powinna go jeszcze besztać za bezczelne ściąganie z jej taty image'u, tańca i sposobu śpiewania).
Paris, której po części można też zawdzięczać nową modę na autoagresję młodych dziewcząt twierdzi, że niedopuszczalne jest, by Biebs nie krytykował publicznie tego typu wyrazów miłości ze strony młodocianych fanek i nie chciał z nimi o tym rozmawiać.
Córka Jacksona określa Biebsa mianem "hańby", która daje zły przykład.
Po szeregu kontrowersji i przykładów bezmyślnego zachowania, którymi nastoletni gwiazdor popisał się w ostatnich tygodniach, trudno się nie zgodzić ze zdaniem Paris.
Niestety, biorąc pod uwagę jej wybryki można stwierdzić, ze jedno jest warte drugiego.
Paweł korsun
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/62998-co-ma-paris-jackson-do-biebera
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.