Ratuj Maluchy – już pół miliona podpisów

Kolejna społeczna akcja i kolejny sukces. Tak w skrócie można podsumować efekt działań inicjatorów akcji „Ratuj Maluchy!”. Aktywni rodzice zebrali już 500 tys. podpisów. Co teraz zrobi Platforma Obywatelska?

Tak imponujący rezultat oczywiście można „zmielić” i odłożyć na półkę „odrzucone”, jak szereg innych. Tyle, że akurat tej sprawie wszyscy będą przyglądali się z większą uwagą. Czy Donald Tusk pokusi się w tej sytuacji o wystawienie się pod pręgierz? Tym bardziej, że notowania – zarówno Platformy Obywatelskiej, jak i rządu – idą w dół?

Wniosek Karoliny i Tomasza Elbanowskich dotyczy nie tylko maluchów. Oprócz kwestii obniżenia wieku szkolnego i zniesienia obowiązku przedszkolnego dla dzieci pięcioletnich, wniosek referendalny dotyczy również m.in. zakazu likwidacji szkół.

Bez względu na przewidywania, pół miliona zebranych podpisów wystarczy, aby przeprowadzono referendum ws. obecności sześciolatków w pierwszej klasie podstawówki. Co ciekawe, wciąż ich przybywa, ponieważ inicjatorzy akcji chcą mieć „mały” zapas, gdyby część okazała się nieważna. Same liczby nie znaczyłyby jednak zbyt wiele, gdyby nie poparcie celebrytów. Akcję wsparli m.in. Aneta Zając, Dariusz Basiński, Jacek Borusiński, Marcin Dorociński czy Mariusz Jakus. Celebryci wystąpili nawet w specjalnych spotach promujących akcję.

A kogo po swojej stronie ma MEN? Resort nie może pochwalić się swoimi Rejtanami... No, może oprócz Doroty Zawadzkiej (znanej z popularnego programu "Superniania" – przyp. Red.), która poparła reformę.

Bez względu na przeciwności, rodzice dzieciaków mogą odnotować spory sukces. Na kanale RatujMaluchyTV na portalu YouTube Elbanowscy zamieścili krótki spot przedstawiający ich dotychczasowe działania. W tle można było usłyszeć piosenkę z „Gwiezdnych Wojen”. Czyżby kompozycja Johna Williamsa wróżyła zwycięstwo?

Aleksander Majewski

ZOBACZ FILM!