Namiętny pocałunek Douglasa i Damona

Fot. YouTube
Fot. YouTube

Nie, to nie kolejny romans gwiazd Hollywood. Michael Douglas i Matt Damon zagrali parę kochanków w filmie "Behind The Candelabra".

Jak informuje "Fakt", choć artystom nie było na początku łatwo grać scen gejowskich, wszystko poszło jak z płatka.

Zapomniałem, że jesteśmy dwoma facetami -

powiedział rozanielony Douglas, cytowany przez popularny tabloid.

Całowanie Matta nie było łatwe. Wystarczyło jednak 10 minut, żebym zapomniał, że to on i ja. Zapomniałem, że jesteśmy dwoma facetami. Obaj jesteśmy żonaci, więc było to dla nas nieco łatwiejsze. To tak jak sceny łóżkowe z kobietą. Jeśli jesteś aktorem, po prostu musisz to zrobić. Przeczytaliśmy scenariusz, wiedzieliśmy, na co się piszemy. Wyzwaniem było pokazanie tego w wiarygodny sposób. Robiłem sobie żarty z Matta i pytałem, jaki smak szminki najbardziej lubi -

wyjaśnia gwiazdor.

Najnowszy obraz samego Stevena Soderbergha to pierwsza produkcja telewizyjna po jego deklaracji o zakończeniu kinowej kariery. Kilka dni temu, 21 maja odbyła się premiera filmu. Krytyka nie przyjęła jednak zbyt ciepło obrazu mistrza thrilleru. Czyżby chcieli przekonać swoimi recenzjami mistrza do powrotu na wielki ekran?

Wygląda na to, że rozgłos filmu może ocalić tylko skandal w postaci gejowskich scen z udziałem hollywoodzkich gwiazd. Tym bardziej, że nie tylko Douglas rozpływał się w zachwytach nad "momentami" z udziałem swojego filmowego partnera.

Również Matt Damon nie szczędził pochwał swojemu swojemu kochankowi (tylko telewizyjnemu?).

Obaj mamy wielu przyjaciół gejów, więc nie zamierzaliśmy tego schrzanić - mówi Damon. Oczywiście, nie była to najłatwiejsza rzecz na świecie. Na przykład, w jednej ze scen wychodzę z basenu, siadam na Michaelu okrakiem i zaczynam go całować. I wcale nie było jak w scenariuszu - nie pocałowałem go tylko raz -

powiedział w przypływie szczerości Damon, cytowany przez portal stopklatka.pl.

Przez lata po premierach filmów z "momentami", dziennikarze zastanawiali się czy między parą aktorów "zaiskrzy". Ale między dwoma panami, będącymi w heterokseksualnych związkach?! "Takie czasy..."

AM

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych