Małpka Biebera dostała niemieckie papiery

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

Małpka Justina Biebera, Mally, jest już obywateleką Niemiec i na szczęście jest bezpieczna.

Nie ma wątpliwości, że Bieber nie traktuje poważnie swoich fanów. W ostatnich tygodniach pokazał to kilkakrotnie, wychodząc w kolejnych europejskich miastach na scenę spóźniony średnio o godzinę. Czasem było nawet gorzej. Np. kilku tysiącom angielskich dzieciaków zaserwował 2-godzinną obsuwę i powrót do domu nocnym autobusem, a mieszkającym pod Londynem noc na stacjach kolejowych (pierwsze pociągi odjeżdżają bliżej 5 rano).

Niedawno okazało się, że Bieber i jego ludzie równie obojętni są wobec bezbronnych zwierząt.

Po koncercie w Łodzi Biebs wrócił do Los Angeles, a następnie znów przyleciał do Europy z nieoczekiwanym pasażerem na pokładzie prywatnej, wynajmowanej za 13 tys. funtów, Cessny Citation X. Owym pasażerem była kilkunastotygodniową małpka kapucynka o imieniu Mally. (Na marginesie: przedwcześnie odebrane matce zwierzątko, Kanadyjczyk otrzymał od innego "rozgarniętego" muzyka/producenta, niejakiego Jamala Rashida aka. "Mally" Mall).

Mally została odebrana Bieberowi przez celników na lotnisku w Monachium i oddana pod opiekę do specjalistycznego schroniska.

Świadkowie donoszą, że Bieber został zatrzymany na lotnisku na pewien czas, podczas gdy "wściekli celnicy skonfiskowali małpkę". Biebs próbował się tłumaczyć, ale w sposób, który wzbudził bardziej niepokój o zdrowie psychiczne nastolatka, niż wyjaśnił jego intencje. Bieber maił powiedzieć:

Mally po prostu.. poleciała ze mną...

Rzecznik lotniska Franza Josepha Straussa mówi, że zwierzątko nie posiadało podstawowych dokumentów zdrowotnych i natychmiast zostało poddane kwarantannie na miejscu.

Nie można tak po prostu lądować w UE ze zwierzątkiem przywiezionym spoza terytorium Unii i nie mieć na nie żadnych dokumentów. To podstawy -

podkreśla rzecznik.

Obok kosztów kwarantanny Justin Bieber będzie musiał zapłacić grzywnę w wysokości 10 tys. funtów (ok 50 tys. zł).

Ponieważ ani "gwiazdorek", ani nikt z jego "dorosłego" otoczenia nie przedstawił w wyznaczonym czasie, 19-stu dni, odpowiednich dokumentów i co więcej nie zgłosił się po małpkę, we wtorek (21. maja) dziś 20-tygodniowa Mally, została oficjalnie przejęta przez Niemcy i otrzymała obywatelstwo. Bieber ma 6 tygodni na odwołanie się od tej decyzji.

I całe szczęście, bo Mally ma się w monachijskim schronisku znaczenie lepiej niż na głowie młodocianego piosenkarza. Przybrała na wadze i jest popularna. Może niedługo nawet przebije Biebera.

Podczas odwiedzin u Mally, niemiecki minister środowiska, Peter Altmaier, powiedział:

Upewnimy się, że Mally będzie się rozwijać prawidłowo, a rachunek za to wyślemy Justinowi Bieberowi.

Pracownicy monachijskiego schroniska skrytykowali nieodpowiedzialne zachowanie młodego Biebera, twierdząc, że taka małpka nie powinna być odbierana matce, zanim nie osiągnie pierwszego roku życia. Poza tym kapucynki to zwierzęta stadne i trzymanie osobnika wyłącznie w otoczeniu ludzi jest niedopuszczalne.

Mally, której krótką relację z Bieberem nadgorliwi porównywali do tej, która łączyła Michaela Jacksona i popularnego szympansa, Bubblesa , trafi do zoo. Ze względów bezpieczeństwa jego nazwa nie zostanie jednak ujawniona.

Wszędzie dobrze, ale bez Biebera najlepiej.

Paweł Korsun

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych