Znikające punkty Rosji

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. EPA
Fot. EPA

Wygląda na to, że Rosja bardzo poważnie traktuje Eurowizję. Za sprawę 10 punktów, które nie wpłynęły na jej konto podczas głosowania zabiera się rosyjski MSZ.

Jeśli ktoś chce być na bieżąco z międzynarodową polityką i wiedzieć wszystko o sojuszach panujących między państwami, musi oglądać Eurowizję.

Mało jest tak znakomitych okazji do zamanifestowania przyjaźni do "sąsiada", co odbywający się co roku konkurs piosenki "Euro-kiczja".

Od zawsze dwunastkę (najwyższą notę) dają sobie kraje skandynawskie, Anglia Irlandii i na odwrót; swoich artystów nawzajem popierają oczywiście państwa kotła bałkańskiego i byłe republiki radzieckie, dzięki którym Rosja, rok w rok, plasuje się w czołówce. W przypadku tej ostatniej, na tegorocznej Eurowizji plan nie do końca wypalił.

Wprawdzie posłuszny Azerbejdżan, po tym jak Rosja nagrodziła ich reprezentanta, Farida Mammadova 12 punktami (ostatecznie 2. miejsce w konkursie), przekazał wielkiemu sąsiadowi dziesiątkę, ale punkty te nigdy nie wpłynęły na konto Diny Garipovej (reprezentantka Rosji).

Przedstawiciele państwowej telewizji (Azeri Public Television) twierdzą, że mogło dojść do nieprawidłowości podczas głosowania i jak mówi jej szef, Camil Guliyev, sprawa "znikających punktów" jest brana bardzo poważnie. Poważnie ją biorą nie tylko władze telewizji, ale także te kierujące państwem Azerbejdżan.

Najpierw ambasador Azerbejdżanu w Rosji, Polad Bulbuloglu, zapewne, by uniknąć "wezwania na dywanik" oświadczył, że prezydent Ilham Aliyev nakazał przeliczenie punktów.

Następnie na wtorkowej konferencji, która miała dotyczyć kwestii energetycznych, szef MSZ Azebejdżanu, Elmar Mamiedjarow, siedząc obok szefa MSZ-u Rosji, Sergieja Ławrowa, potwierdził wydanie przez prezydenta Aliyeva polecenia, by sprawa "wagi państwowej" została jak najszybciej wyjaśniona. Już jednak pojawiają się sugestie, że incydent był wynikiem prowokacji:

Mamy nadzieję, że ten incydent - mówi minister Mamiedjarow - zainicjowany przez pewne grupy interesu, nie rzuci cienia na relacje między naszymi krajami.

Siergiej Ławrow również odniósł się do skandalu, wyrażając oburzenie i zapewniając, że "akcja nie pozostanie bez odpowiedzi".

Na szczęście nie potwierdziły się doniesienia o gromadzeniu przez Rosję wojsk na granicy z Azerbejdżanem.

Rosja zakończyła rywalizację w Eurowizji na "dobrym" 5. miejscu, ale, jak wskazują organizatorzy konkursu (w tym roku w Malme), 10 "zaginionych" punktów nie miało wpływu na ostateczny wynik.

Eurowizję 2013 wygrała reprezentantka Danii, Emmelie de Forest, której, będącą kombinacją Titanica i Shakiry, piosenkę poparły głównie państwa skandynawskie.. i wystarczyło.

Paweł Korsun

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych