Dla Daniela Olbrychskiego nie ma już granic, których nie przekroczy w obrażaniu PiS-u i wyborców partii Jarosława Kaczyńskiego. Ostatnio najczęściej zajmuje się opowiadaniem o zagrożonej demokracji, wolności i wspominaniem dawnych lepszych czasów….Aktor został też stałym „autorytetem i komentatorem” politycznym „Wyborczej”.
A okazji święta Niepodległości aktor postanowił zastanowić się i odpowiedzieć na pytanie „Czym jest dla mnie patriotyzm?”.
Należę do grona ludzi, mam nadzieję licznego, którzy na pytanie, czym jest patriotyzm, lekko zwieszają głowę, bo nie bardzo by chcieli o tym mówić. Bo jeśli o patriotyzmie mówi się za dużo, to się ma z tym pojęciem jakieś kłopoty. Tak jak ewidentne kłopoty ma z nim chociażby minister obrony Antoni Macierewicz, który w sposób absolutnie śmieszny próbuje pobudzić patriotyzm Polaków, przywołując kawaleryjskie stopnie wojskowe takie jak rotmistrz, ułan czy dragon
—wyzłośliwia się aktor i od razu widać jak bardzo przeszkadza mu polityka historyczna PiS i promowanie postaw patriotycznych.
Olbrychski postanowił złośliwie zaatakować ministra Macierewicza.
Nie wiem, czy minister ma świadomość, że ośmiesza i polską armię, i polską tradycję, i polską kawalerię. Koń by się z tego uśmiał.
Aktor nieprzychylnie patrzy na Marsz Niepodległości, w swoim felietonie dla „Wyborczej” ostrzega, że przez marze może kiedyś w naszym kraju dojść do bratobójczej walki.
(…) w sposób równie nieunikniony 11 listopada przejdą dwa marsze. Bo są dwie Polski. Władca Kremla zaciera ręce, że Polacy kłócą się ze sobą i z całym światem. Patrzę na te marsze z ogromną obawą, bo wcześniej czy później może dojść do bratobójczej walki. I nie pomogą kordony policji podobne do tych, które ochraniają świętujących miesięcznice smoleńskie.
Aktor za to z pełnym zachwytem pisze o marszu milczenia dla Piotra S. Cyniczne gierki śmiercią Piotra S. Ulicami Warszawy przeszedł marsz milczenia. Nie zabrakło słów o niszczeniu sądów i TK. ZDJĘCIA
Z podziwem patrzyłem ostatnio na ludzi, którzy szli gęsiego, by wyrazić swoją żałobę i smutek po śmierci pana Piotra. To był marsz pokojowy, milczący, bez żadnych ekscesów. Wyrażał sprzeciw wobec partii, która nami rządzi
—napisał Daniel Olbrychski i w końcu zdradził czym jest patriotyzm dla niego.
Patriotyzm dla mnie to w tej chwili uczestnictwo w wyborach. Dwa lata temu społeczeństwo pokazało nam, że ma gdzieś wolność i szansę na udział w życiu publicznym. Dlatego dzisiaj patriotyzm to, w moim pojęciu, odsunięcie od władzy tej niepatriotycznej partii. Za wszelką cenę. Oby nie za cenę krwi.
Aktor jak widać stracił już nawet resztki zwykłej ludzkiej przyzwoitości.
ann/GW
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/366797-postepowy-i-europejski-olbrychski-przekonuje-dzis-patriotyzm-to-odsuniecie-pis-od-wladzy-za-wszelka-cene
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.