Kiedy zaczęłam pracę jako aktorka, uświadomiłam sobie, że powszechną rzeczą jest to, ze reżyser może dotykać i molestować aktorki według swojego uznania, a instytucja filmu na to pozwala.
—napisała islandzka piosenkarka na Facebooku.
Chodzi o Larsa von Triera, z którym wokalistka pracowała na planie filmu „Tańcząc w ciemnościach”.
Po tym jak kolejne kobiety przyznały, że są ofiarami Romana Polańskiego, nastąpił wysyp seksafer w Hollywood - Harveya Weinsteina (producenta takich filmów jak „Zakochany Szekspir” czy „Pulp Fiction”) o napastowanie oskarżyły m.in. Ashley Judd, Angelina Jolie, Gwyneth Paltrow, Heather Graham, Kate Beckinsale i Lea Seydoux.
Dwa dni temu do fali coming outów dołączyła wokalistka z Islandii, jedna z najbardziej oryginalnych europejskich artystek, Björk.
Kobiety na całym świecie, które odważyły się zabrać głos, zainspirowały mnie, żeby opowiedzieć o moim doświadczeniu z pewnym duńskim reżyserem.
—napisała na Facebooku
Jedynym reżyserem z jakim Bjork pracowała jest Lars von Trier, reżyser filmu „Tańcząc w ciemnościach”, w którym piosenkarka zagrała główną rolę.
Kiedy wielokrotnie odrzuciłam reżysera, dąsał się i karał mnie, a dla swojego zespołu stworzył imponującą siatkę iluzji, w której byłam przedstawiona jako ta trudna. Dzięki mojej sile, mojemu świenemu zespołowi i dzięki temu, że nie miałam nic do stracenia – nie miałam ambicji w świecie aktorskim – odeszłam od niego i w ciągu roku doszłam do siebie.
—przyznaje piosenkarka po czym dodaje:
Martwię się jednak, że inne aktorki pracujące z tym człowiekiem się nie pozbierały.
Z oryginalmym wpisem można się zapoznać na facebooku piosenkarki. „Polubiło” go prawie 50 tysięcy osób.
RM/niezalezna.pl
-
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/362723-seksafera-w-show-businessie-bjork-po-17-latach-przerywa-milczenie-chodzi-o-larsa-von-triera