Kinga Rusin zamieściła na swojej stronie na Facebooku list od czytelniczki dotyczący migrantów. Pani Marta twierdzi, że uchodźcy są „o wiele lepsi niż typowy Polak za granicą”. Dziennikarka TVN z aprobatą wyraża się o takim stawianiu sprawy. „Ten list od Marty jest wart więcej niż 1000 moich słów. Dziękuję!” - pisze Rusin.

Pani Kingo, Świetne wystąpienie na temat uchodźców. Mieszkam w Niemczech od roku jak tu przyjechałam byłam stanowczo na nie w sprawie przyjmowania uchodźców. Dopiero w momencie poznania osobiście tych ludzi zmieniam zdanie. Są życzliwi, pomocni. Naprawdę wspaniali ludzie NORMALNI. O wiele lepsi niż typowy Polak za granicą

— czytamy w liście niejakiej „Marty”.

Najwięcej mają do powiedzenia Ci którzy nie mieli z nimi do czynienia. Wszyscy komentują ze dostają kasę a nikt nie ma pojęcia jaka tragedię przeżyli uciekając z państwa objętego wojną. Jednego z uchodźców którego poznałam uciekał z Aleppo swoją rodziną żona w ciazy i małym dzieckiem. Szli do Niemiec 7 dni. Żona w 9 miesiącu ciąży tydzień po dojściu do Niemiec urodziła. Jacy oni musieli być zdeterminowani. A Polaków którzy siedzą na socjalu bo im się należy nikt nie widzi a jest ich masa

— grzmi fanka Kingi Rusin (pisownia oryginalna – przyp. red.).

Pozdrawiam serdecznie Pani Kingo!

— pisze kobieta swój post ozdabiając… serduszkiem.

Nie ma to jak obiektywizmu i lansowanie anonimowych listów…

gah