Zatrzymany przez policję Ryszard Rynkowski nie usłyszy zarzutów - zapewnia w rozmowie z WP.pl manager piosenkarza. Twierdzi, że artysta „miał po prostu słabszy dzień”.
Rynkowski został zatrzymany przez policję po tym jak groził użyciem broni. W jego krwi wykryto alkohol. Manager zapewnia jednak, że piosenkarz nikomu nie groził. Zaprzeczył też, by Rynkowski był pijany.
Pan Ryszard Rynkowski jest już w domu i odpoczywa. Nie zostanie wszczęte żadne śledztwo, ponieważ on nikomu bronią nie groził. Badanie alkomatem wykazało, że w jego organizmie był alkohol, ale nie był pijany. Miał po prostu słabszy dzień. Żona zadzwoniła na policję i go zatrzymali
— powiedział portalowi wp.pl Bogdan Zep.
Nieoficjalnie media informują, że Rynkowski miał grozić, że popełni samobójstwo.
lap/wp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/315754-ryszard-rynkowski-bez-zarzutow-mial-po-prostu-slabszy-dzien