Piosenkarka Dorota Rabczewska, czyli Doda, zjawiła się wczoraj na uroczystej premierze filmu „Wołyń”. Wokalistka wywołała lekkie poruszenie, gdyż włożyła dość kontrowersyjną kreację. Jednak filmem była zachwycona. Podkreśliła, że tematyka Wołynia jest jej bliska.

Doda ostatnio otrzymała zaproszenie na film „Smoleńsk” i była zachwycona. Niestety nie dotarła na premierę, gdyż miała wcześniej zaplanowane wakacje. Wcześniej na premierze filmu Jerzego Zalewskiego „Historia Roja” pozowała do zdjęcia z ministrem Antonim Macierewiczem.

ZOBACZ TEŻ: Doda chwali się zdjęciem z Antonim Macierewiczem po premierze „Historii Roja”. Szef MON: „Jestem, jak myślę wszyscy, którzy ten film mieli możliwość obejrzeć, pod olbrzymim wrażeniem”

Doda po spotkaniu z Macierewiczem: „Cenię ludzi, którzy są patriotami i stawiają honor i dobro Polski ponad własne”

Do przewidzenia było zatem, że pojawi się wczoraj na premierze „Wołynia” w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego. Rabczewska mówi bowiem o sobie, że jest patriotką. Po obejrzeniu „Wołynia” skomentowała film na Instagramie.

Tata pochodzi z Wilna,a jego rodzina brała udział w walkach wyzwoleńczych na Wileńszczyźnie. Dlatego tematyka WOŁYNIA jest mi też bliska, bo to wszystko kresy… Wstrząsający, ale niezwykle ważny film. Polecam szczególnie młodzieży, ale akurat moi fani wiedzą, że patriotką jestem nie od dziś;)

– napisała Doda pod swoim zdjęciem z premiery.

Wprawdzie wokalistka naraziła się na krytykę „ekspertów od mody” swoim ubiorem, bo założyła czerwoną kreację uwydatniającą biust i odkrywającą plecy z tatuażami, to jednak jej fani byli zachwyceni. Każda promocja ważnego filmu się liczy.

Uwielbiam jak za swoimi zdjęciami niesiesz również moralne wartości. Super ❤

– pisze jeden z internautów.

nie przejmuj się tymi durnymi komentarzami, które są wypowiadane przez osoby, które istnieją jeszcze w mediach tylko dlatego, że kogoś skrytykują. Część mojej rodziny również pochodzi z kresów a moja prababcia pomimo upływu tylu lat nadal pamięta i przeżywa to co spotykało ludność mieszkającą na Kresach w czasach powojennych, w tym ją samą, ponieważ straciła swoich rodziców i dach nad głową. Jestem dumny, że ty swoją osobą promujesz pamięć o takich wydarzeniach, które są już trochę zapomniane a są częścią historii naszych najbliższych

– dodaje inny.