Olgierd Łukaszewicz pomógł ująć oszusta. "Gdyby nie prezydent Duda, nic by się nie udało"

Olgierd Łukaszewicz wsadził oszusta do więzienia - donosi „Super Express”. Aktor przyznaje, że w ujęciu nieuczciwego lichwiarza pomógł mu prezydent Andrzej Duda.

Gazeta przypomina historię rolnika Tomasza Jaśkiewicza, który pożyczył od właściciela lombardu ze Szczecina 2 tys. złotych. Kiedy chciał zwrócić pieniądze, okazało się, że Wiesław B. chce od niego aż pół miliona złotych! Co więcej, pan Tomasz nie był pierwszą ofiarą oszusta.

Poruszony historią poszkodowanych Łukaszewicz postanowił zadziałać. Pomocy szukał nie tylko u prawnika, ale także u prezydenta Andrzeja Dudy.

Była to sprawa beznadziejna

— przyznaje mecenas Artur Nowak, który zaznacza, że wciąż zgłaszają się kolejne ofiary.

Pomogła krucjata Olgierda, który zwrócił się o pomoc do prezydenta Dudy

— dodaje.

Waldemar B. obecnie przebywa w areszcie. Tam czeka na proces.

Mam nadzieję, że pan Tomasz odzyska cały swój majątek, a lombardzista przyzna się do wszystkiego w trakcie procesu sądowego. Gdyby nie prezydent Duda, nic by się nie udało

— podkreśla Łukaszewicz.

lap/Super Express