Absurdalne przemyślenia Pszoniaka. Aktor o Kaczyńskim: nie ma karty kredytowej, nie jeździ samochodem. Jest zaburzonym człowiekiem

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. Youtube
fot. Youtube

Kaczyński nie jest faszystą, on tylko ma coś w głowie i nikt nie wie dokładnie co, ale to coś musi realizować. Razem z Macierewiczem wpychają nas w jakiś kato-folklor

— skarży się w rozmowie z Magdą Jethon na Koduj24.pl Wojciech Pszoniak.

Aktor, który był członkiem honorowego komitetu poparcia Bronisława Komorowskiego, w obszernym wywiadzie martwi się postawą opozycji, która nie jest w stanie postawić się obecnej władzy. A tę uważa za zagrożenie. Co więcej, porównuje PiS do PZPR.

Moc PiS-u polega, między innymi, na jedności. Tam jest jak w PZPR, takie same wzorce, jeden kandydat na prezesa, oklaski, owacje itd.

— przekonuje.

Twierdzi też, że PiS kupuje głosy programem 500 plus, a opozycja w tej sytuacji jedynie potrafi zajmować się sobą. KOD nazywa „wspaniałym obywatelskim ruchem”, który kiedyś „zaowocuje”.

Pszoniak twierdzi, że premier Szydło i prezydent Duda łamią prawo. Za to ministra kultury prof. Glińskiego nazywa „żałosną postacią”. Najwięcej uwagi poświęca jednak Jarosławowi Kaczyńskiemu.

Najgroźniejszy jest Kaczyński, człowiek, dla którego kochanką, przyjacielem i najbliższą rodziną jest partia

— mówi.

Jak przyznaje, nie wierzy, by Kaczyński był cynikiem. Stwierdza, że ma zaburzenia po tym jak wskazuje, że prezes m.in. nie posiada prawa jazdy.

Podobno on niczego nie zna i nie widział poza Polską, nie mówi żadnym obcym językiem, nie ma karty kredytowej, nie jeździ samochodem, nie ma rodziny, to jest człowiek w jakiś sposób kaleki. Jego siła bierze się z tego, że on taki właśnie jest. Kaczyński jest zaburzonym człowiekiem.

Aktor wyobraża siebie wcielającego się w roli Kaczyńskiego.

Nie wiem, jaki jest prywatnie, ale kiedy na niego patrzę, na jego twarz, to wyobrażam sobie, jak bym go zagrał. Jako aktor potrafię wcielić się w różne postaci i wiem, że wiele rzeczy można przełożyć na głęboką, aktorską analizę wewnętrzną. Ryszard III nie musi mieć garbu dosłownie, nie trzeba grać, że on ma garb na plecach, on mógłby mieć garb gdziekolwiek, tu chodzi o rodzaj zaburzenia. W przypadku Kaczyńskiego czuję, że to nie do końca zdrowy człowiek.

Pszoniak nie zgadza się ze stwierdzeniem, że Jarosław Kaczyński jest… politykiem.

Nie każdy, kto występuje na scenie jest aktorem, nie każdy, kto pisze wiersze jest poetą. Hitler nie był politykiem, był zbrodniarzem. Kaczyński jest manipulatorem, a nie politykiem

— twierdzi.

Jego zdaniem Kaczyński obraża ludzi i nimi gardzi, a także „stale przypomina o swojej władzy absolutnej”.

PiS składa się z samych żołnierzy. Jeżeli ja widzę, że Kaczyński przywołuje palcem premier, no to gdzie my jesteśmy. Dla niego tylko on jest ważny, on, jego śp. brat i jego chora wizja. Niestety na samym końcu jest kraj, no i oczywiście wizerunek tego kraju

— mówi Pszoniak.

lap/koduj24


Najgłośniejsza premiera 2016 roku! „Porozumienie przeciw monowładzy. Z dziejów PC - Jarosław Kaczyński .

Publikacja w której po raz pierwszy zostały uchylone drzwi do świata jednego z najważniejszych polskich polityków XX i XXI wieku.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych