Ludzie, satyra polega na tym, że drzemy łacha ze wszystkich!
— mówi w swoim najnowszym - krótkim - filmiku Szymon Majewski, tym bardziej nieco poważniej przekonując o roli, jaką ma satyra w życiu publicznym.
Komika zdenerwowała reakcja, jaka spotyka go po tym, gdy śmieje się z „niewłaściwych osób”.
Polska jest w dwóch słoikach - za każdym razem, gdy śmieję się z Tomka Lisa, a czasem śmieję się z jego nerwowości, natychmiast mam feedback (zwrot, reakcję): że z Tomka Lisa nie powinienem się śmiać, bo napędzam lajki braciom Karnowskim…
— ubolewa.
Majewski zapewnia, że stara się śmiać ze wszystkich stron politycznego sporu i nie dać się zaszufladkować.
Mniej miękkie miejmy pośladki, łydki. Za każdym razem gdy ktoś dochodzi do władzy, to się spina, a tamci są spięci, bo przegrali. (…) Ludzie, satyra polega na tym, że drzemy łacha ze wszystkich! Można drzeć łacha z tych, na których się głosowało!
— ocenia.
Wyjdźmy se słoików i miejmy swobodne pośladki!
— kończy.
WIDEO:
lw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/281404-szymon-majewski-ludzie-satyra-polega-na-tym-ze-drzemy-lacha-ze-wszystkich-za-kazdym-razem-gdy-smieje-sie-z-lisa-dostaje-feedback-ze-nie-powinienem-bo-napedzam-lajki-braciom-karnowskim-wideo