Szczepkowska o obronie demokracji przez „GW”: „Dla tych ludzi wolność słowa oznacza tylko wolność ich słowa”

Fot. Youtube.com
Fot. Youtube.com

Joanna Szczepkowska nie chodzi na demonstracje KOD-u, ale – jak wynika z wywiadu dla „Polska The Times” - uwierzyła głosom mówiącym o konieczności obrony demokracji i Trybunału Konstytucyjnego. Aktorce nie podoba się styl prowadzenia dyskusji żadnej ze stron politycznego sporu.

Szczepkowska uważa, że demonstracje KOD-u są konieczne przy tak silnej władzy, jaką ma Prawo i Sprawiedliwość. Nie przekonują jej jednak osoby, które przemawiają z platform - przede wszystkim ludzie „Gazety Wyborczej”. Aktorka przypomina, że to właśnie oni jeszcze niedawno blokowali jej wolność słowa, określając reprezentowane przez nią poglądy mianem mowy nienawiści.

dla tych ludzi wolność słowa oznacza tylko wolność ich słowa

– zauważa.

Przyznaje, że kiedyś bardzo sprzyjała Donaldowi Tuskowi. Przestała, gdy zauważyła, że Platforma Obywatelska dzieli naród na „oświeconych” i na „polski zaścianek”.

Wszystko, co Polacy czują jako „polskie” było podważane, ośmieszane, dyskredytowane

– wspomina Szczepkowska.

Według niej w takich warunkach nie da się rozmawiać o trudnych sprawach dotyczących naszej historii, a Platforma wykazała się wielką krótkowzrocznością, przez którą zresztą przegrała wybory.

Artystka czuje niepokój w związku z sytuacją wokół Trybunału Konstytucyjnego.

jeżeli tyle wiarygodnych instytucji pozapolitycznych bombarduje w tej sprawie, jeżeli jest taka atmosfera zagrożenia struktur demokratycznych, to rzeczywiście trzeba trzymać rękę na pulsie, bo to jest bardzo niebezpieczne

– twierdzi Joanna Szczepkowska,

Te instytucje w większości są pozapolityczne tylko z pozoru. Zresztą taka sama jest ich wiarygodność. Ale jak widać, to wystarczy, żeby niektórym wmówić, iż demokracja w Polsce jest zagrożona.

bzm/”Polska The Times”

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.