Waglewski: Wierzę w relacje rodzinne. Trzeba na nie chuchać i dmuchać

Fot. YouTube
Fot. YouTube

Bardzo głęboko wierzę w monogamię, to jest dosyć odosobniony pogląd w dzisiejszych czasach

— twierdzi Wojciech Waglewski w rozmowie z „Tygodnikiem Powszechnym”.

Lider zespołu Voo Voo przyznaje, że role w jego małżeństwie nie funkcjonują „w tradycyjny sposób”. Nie jest więc tak, że mąż ma zarabiać pieniądze, a żona prać i „stać przy garach”. Ich relacje mają charakter partnerski. Gdy on jeździł za granicę, żeby zarabiać, jego żona Grażyna zajmowała się domem. Teraz żona muzyka prowadzi swoją galerią, a on „odnajduje się w gotowaniu”.

Jestem więc konserwatywny, ale nie tradycyjny

— wyjaśnia Waglewski.

Twierdzi, że to, jak pracuje i o czym pisze, zawdzięcza tylko i wyłącznie rodzinie. Podkreśla też konieczność dbania o dobre relacje rodzinne.

Wierzę w relacje rodzinne, w to, że trzeba być z dziećmi od małego i że trzeba na te relacje chuchać i dmuchać

— podkreśla Wojciech Waglewski.

bzm/”TP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.