Powinniśmy się bronić, ale tego nie zrobimy, bo wstąpiliśmy do Unii Europejskiej - organizacji miękkich, politycznie poprawnych bolków
— mówi o kryzysie imigracyjnym w rozmowie z dziennikiem.pl Wojciech Cejrowski.
Podróżnik przyznaje, że w kwestiach politycznych jest radykałem. Uważa, że muzułmańscy imigranci szturmujący europejskie granice powinni zostać przyjęci przez kraje bliższe im kulturowo.
Niech swoim braciom muzułmanom pomogą bogate kraje muzułmańskie: Arabia Saudyjska, Katar, Oman, Kuwejt, Dubaj… jest tego trochę. Niech ich tam przyjmą. Tam imigrant islamski nie musi się aklimatyzować, zna język, obyczaje
— przekonuje.
Cejrowski opisuje też samych „uchodźców”.
Kiedy patrzę na tych „uchodźców”, widzę młodych, wściekłych kawalerów bez rodzin maszerujących sprężystym krokiem. Kiedy patrzę na tych „biedaków”, widzę ludzi ubranych porządnie i wyposażonych w dobry sprzęt turystyczny - namioty, karimaty, plecaki.
Jego zdaniem to nie ucieczka.
To nie jest ucieczka, tylko inwazja na Europę
— podsumowuje Cejrowski.
lap/dziennik.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/266163-cejrowski-o-imigrantach-to-nie-jest-ucieczka-tylko-inwazja-na-europe
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.