Ryszard Rynkowski zawsze z wielką radością pielgrzymuje do Lourdes - donosi tygodnik „Świat i Ludzie”. Piosenkarz wierzy bowiem, że po tym, jak wraz z żoną odwiedził tamtejsze sanktuarium maryjne, począł się ich syn. Wcześniej przez długi czas bezskutecznie starali się o dziecko.
Pomyśleliśmy, że tak ma być. Kiedyś pojechaliśmy do Lourdes, do znajomych, i tam zanocowaliśmy. To był ten raz i nazajutrz żonie kawa już nie smakowała jak zawsze. Czy to był dar od Matki Boskiej? Dla nas tak. Wiem, że Rysio (7 l.) począł się w Lourdes
— opowiada Rynkowski w rozmowie z magazynem „Świat i Ludzie”.
Chłopiec jest wrażliwy i muzykalny. We wrześniu pójdzie do szkoły - z tej okazji muzyk z całą rodziną ponownie jedzie do Lourdes, żeby prosić o opiekę nad dzieckiem. Za każdym razem, gdy tam jest, dziękuje za wspaniały dar życia swojego synka.
A skoro już mowa o Ryszardzie Rynkowskim, nie sposób nie posłuchać którejś z jego przepełnionych zadumą i refleksją piosenek. Na przykład takiej:
bzm/Świat i Ludzie
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/262193-poruszajace-wyznanie-rynkowskiego-muzyk-wierzy-ze-jego-synek-jest-darem-od-matki-boskiej