Maryla Rodowicz jest jedną z niewielu gwiazd, które karierę zaczynały w PRL- u i swoją pozycję utrzymują od dziesiątek lat. Piosenkarka do dziś odnosi sukcesy, koncertuje i nagrywa nowe płyty. Rodowicz przyznaje, że za dawnymi czasami nie tęskni.
Tak mnie zajmuje teraźniejszość, praca i różne sprawy, że nie mam za czym tęsknić. Jeśli już, to za czasami, kiedy byłam panienką, nie miałam dzieci i mogłam sobie żyć tak, jak chciałam, odwiedzać przyjaciół i przesiadywać z nimi do rana. Ta swoboda skończyła się w latach osiemdziesiątych. Trzykrotnie zostałam mamą i skończyła się sielanka. Macierzyństwo zupełnie zmieniło moje życie, tak jak i zmienia życie każdej matki. Pojawia się całkiem innego rodzaju odpowiedzialność. Cieszę się, że zdecydowałam się na dzieci. Są moją dumą
—mówiła Maryla Rodowicz w wywiadzie dla portalu onet.pl.
Piosenkarka bez problemu przyznaje się tego, że w czasach PRL-u była wielką gwiazdą w Związku Radzickim, a jej płyty były tam sprzedawane w milionach egzemplarzy.
Rzeczywiście byłam w ZSRR tak popularna, że nie mogłam przejść dziesięciu metrów, by mnie ktoś nie poprosił o autograf. Rosjanie do tej pory kojarzą Marylę Rodowicz. Teraz czasem jakaś telewizja zaprosi mnie do Moskwy czy Petersburga do swojego programu – chociaż nie miałam takiego zaproszenia od dłuższego czasu. Może i dobrze, bo ostatnie polityczne okoliczności do tego nie nastrajają
—opowiadała.
Rodowicz przyznaje się też do zainteresowania polityką. Z zaciekawieniem obserwowała kampanię prezydencką Pawła Kukiza. Jego sukces jej jednak nie zaskoczył.
Słuchałam jego wieców i przemówień. Paweł porwał ludzi bezkompromisowym podejściem do polityki, a jego sukces niewątpliwie świadczy o tym, że szukają oni czegoś nowego. Wyraźnie są rozczarowani dotychczasowymi rządami
—podkreśla Rodowicz, jednak swojego kolegi ze sceny raczej nie widzi w polityce.
Rządzić powinni ludzie, którzy są fachowcami i znają się na finansach czy na gospodarce. Paweł Kukiz ma charyzmę i dlatego porwał takie tłumy. Czas pokaże
—mówi.
ann/muzyka.onet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/257724-maryla-rodowicz-wspomina-prlbylam-w-zsrr-tak-popularna-ze-nie-moglam-przejsc-dziesieciu-metrow-by-mnie-ktos-nie-poprosil-o-autograf
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.