Jeśli wyjdziesz z założenia, że Bóg jest doskonałą miłością, to znaczy, że masz już absolutnie wszystko, czego potrzebujesz do szczęścia. Masz wszystko, tylko naucz się dziękować

— mówi w rozmowie „Gościem Niedzielnym” Jan Budziaszek, perkusista Skaldów.

Przypomina słowa Konfucjusza:

Skończą się twoje problemy, gdy całe życie zamienisz w dziękczynienie.

Gdy widzi wielotysięczne tłumy uwielbiające Boga, podczas koncertów lub spotkań z mistykami, wtedy naprawdę czuje, że „jeszcze Polska nie zginęła”.

Jesteśmy wybrani. Uspokajam, to nie jest nasz pomysł. To nie Polacy wymyślili. Nie ma w tym żadnej naszej zasługi

— podkreśla muzyk.

Maryja objawia się w 1608 roku w Neapolu Giulio Mancinellemu i pyta: „Słuchaj, a dlaczego nie nazywasz mnie Królową Polski?” I mówi to do jakiegoś Włocha, a nie faceta z Krakowa! (śmiech). „Ja ten naród wybrałam przed wiekami, mam dla niego wspaniały plan”

— cytuje Budziaszek.

Przypomina też słowa usłyszane przez św. Faustynę Kowalską: „Stąd wyjdzie iskra”.

Dostaliśmy tę łaskę. To zero naszej zasługi

— powtarza.

Powiem coś, co możesz uznać za wytwór mojej wybujałej wyobraźni, ale myślę, że słowa Jezusa: „Stąd wyjdzie iskra, która przygotuje świat na moje ostateczne przyjście” zrealizują się, gdy cała Polska w wieczór Bożego Ciała padnie na kolana, by uwielbiać Jezusa, a zdumiony świat zawoła: „Gdyby Boga nie było, to nie byłoby możliwe”

— opowiada perkusista Skaldów.

Zdaje sobie sprawę z tego, że inni mogą tego nie rozumieć i z tego szydzić.

Na razie jesteśmy pośmiewiskiem Europy, która ryczy ze śmiechu, widząc naszą pobożność, przywiązanie do tradycji. Okazuje się, że w Boże Ciało wyrastają jak grzyby po deszczu koncerty uwielbienia. To nie są „występy” - to przejście Ducha Świętego przez Polskę

— podkreśla Jan Budziaszek.

bzm/”Gość Niedzielny”

---

Nowość wSklepiku.pl!

„Polsko, uwierz w swoją wielkość. Głos biskupów w sprawie ojczyzny 2010-15”.