Podczas programu „Dzień Dobry TVN” prowadzący Marcin Prokop zakpił z ortograficznych wpadek Bronisława Komorowskiego. Dziennikarz zapisał błędnie słowo, oświadczając, że będzie notował po prezydencku - informuje fakt.pl.
W programie na żywo prezenter na tablicy napisał „Inne powody bulu pleców”.
Prezydent chyba by tak napisał
— zakpił prezenter, poprawiając „bulu” na „buló”. Ostatecznie zapisał „bóló” - relacjonuje tabloid.
Jak przypomina gazeta, o problemach ortograficznych Bronisława Komorowskiego zrobiło się głośno po wpisie w księdze kondolencyjnej w japońskiej ambasadzie, gdy prezydent chciał oddać cześć ofiarom, które zginęły podczas tsunami i trzęsienia ziemi w 2012 roku.
Jednoczymy się w imieniu całej Polski z narodem Japonii w bulu i w nadzieji na pokonanie skutków katastrofy
— napisał wtedy prezydent.
lap/fakt.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/244740-marcin-prokop-zakpil-z-ortograficznych-wpadek-bronislawa-komorowskiego