Krzyczał na policjantów: "O k..., psy przyjechały". Tancerz Rafał M. skazany na prace społeczne

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

Tancerz Rafał M., który zakłócał ciszę nocną, a potem wulgaryzmami przywitał interweniujących policjantów, został skazany na pół roku prac społecznych. Jak informuje pomorska.pl, sąd apelacyjny oddalił odwołanie złożone przez celebrytę.

W czerwcu 2013 r. Rafał M. imprezował ze znajomymi w Toruniu. Zaczął na Starówce, a potem, ok. 5 nad ranem, balanga przeniosła się do jednego z domów w dzielnicy Wrzosy. Hałas przeszkadzał sąsiadom na tyle, że zdecydowali się wezwać policję.

O k…, psy przyjechały!

— krzyknął celebryta na widok funkcjonariuszy.

Rafałowi M. został postawiony zarzut znieważenie policjantów.

Nie jestem psem, czuję się znieważony

— podkreślał w sądzie jeden z mundurowych.

Sąd skazał celebrytę na pół roku prac społecznych - w sumie Rafał M. musi odpracować 120 godzin. Tancerz chciał odwołać się od wyroku, ale sąd oddalił jego wniosek. Rafał M. argumentował, że nie miał zamiaru znieważyć policjantów, a jedynie powiadomić współtowarzyszy zabawy o przybyciu mundurowych. Domagał się również przesłuchania ważnego - jego zdaniem - świadka, czyli kolegi z imprezy. Ten jednak nie stawił się na wezwania sądu, pomimo że obrońcy Rafała M. zapewniali, iż tak się stanie. Wyrok jest prawomocny.

bzm/pomorska.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych