Niebywałe! Innym mówi jak radzić sobie z dziećmi, sama zderzając się z problemami syna, chowa głowę w piasek.
Syn Superniani wyszedł z aresztu i czeka na proces. Jak informuje fakt.pl, w trudnej dla siebie sytuacji nie może liczyć wsparcie matki. Paweł Z., syn Doroty Zawadzkiej, jest oskarżony o o pobicie i próbę gwałtu. Specjalistka od wychowywania cudzych dzieci, zamiast pomóc i wspierać, ograniczyła kontakt z synem.
Kłopoty wychowawcze Superniani. Syn celebrytki podejrzany o pobicie i próbę gwałtu na koleżance
Paweł Z. czeka na rozprawę. Ma dozór policyjny, zakaz wyjazdu z kraju i kontaktów z pokrzywdzoną
—informuje tabloid.
Z pewnością specjalistce od wychowywania dzieci i młodzieży wybryki syna są nie na rękę.
Paweł ma problemy psychiczne, problemy z akceptacją siebie i zaburzenia w relacjach damsko-męskich. Brak szacunku do kobiet, wręcz nawet chęć poniżania ich
—opisywała w internecie jego domniemana ofiara.
Superniania traktuje tę aferę jako swoją osobistą porażkę. Jedną z największych w życiu
—podkreśla znajoma Pawła Z.
Może poświęcając się medialnej karierze Dorota Zawadzka zapomniała, że swoje dzieci wychowuje się osobiście, a nie przy pomocy programów telewizyjnych, w których gra się główną rolę?
ann/fakt.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/236965-zamiast-wspierac-odcina-sie-od-syna-czyzby-wizerunek-superniani-byl-wazniejszy-niz-syn-ktory-czeka-na-proces
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.