Keira Knightley krytykuje miliarderów w kapturach i crocsach

Fot. YouTube
Fot. YouTube

Czasem trafia się na imprezę, gdzie się nikogo nie zna. Niezbyt miłe to uczucie, gdy jest się kimś nowym w towarzystwie i nie ma do kogo ust otworzyć. Trudno uwierzyć, ale doświadczają tego również ludzie piękni i sławni, np. aktorka Keira Knightley.

Gwiazda uczestniczyła w branżowym spotkaniu miliarderów z branży technologicznej w Dolinie Krzemowej, podczas którego odbył się pokaz filmu jej udziałem - „The Imitation Game” („Gra tajemnic”).

To, co szczególnie rzuciło się jej w oczy, to ubiór uczestników imprezy, który - co tu dużo mówić - nie przypadł jej do gustu.

Oni mieli na sobie bardzo dużo bluz z kapturem. Dowiedziałam się, że bluzy to dla nich bardzo duża rzecz, oni to kochają. I buty Crocs

— opowiadała w programie „Jimmy Kimmel Live” telewizji ABC.

Twierdzi, że spotkała „bardzo miłego człowieka”, który przedstawił się jako Sergiej i wydawał się być bardzo bogaty. Wrażenie psuły jednak crocsy na jego stopach.

CNN Money domyśla się, że mógł to być Rosjanin Siergiej Brin, jeden z twórców wyszukiwarki Google. Według szacunków „Forbesa” jego majątek wynosi ok. 30 mld dolarów.

Keira wyznała również, że podczas imprezy nie wiedziała, jak się zachować ani na jakie tematy rozmawiać. No cóż, obserwując rozczarowanie gwiazdy środowiskiem, w którym się znalazła, pozostaje tylko stwierdzić, że pieniądze to nie wszystko…

bzm/tvn24.pl/CNN Money

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.