Brylewski o swoim dramatycznym wpisie: "Nie można być biznesmenem i artystą jednocześnie"

Fot. YouTube
Fot. YouTube

Robert Brylewski, popularny w latach 80-tych lider zespołów punkrockowych Brygady Kryzys i Armia, niedawno napisał na Facebooku, że nie ma na jedzenie.

Okazało się, że tak do końca nie jest. Muzykowi brakuje gównie na wydanie płyty.

Tak naprawdę dla mniej myślących z mojego wpisu mogło wynikać, że mam codzienne problemy finansowe. A tak nie jest. Mnie bardziej denerwuje, że nie mam pieniędzy na inwestowanie. Choćby w wydawanie płyt, które mam już nagrane. Obawiam się je wydać, bo czuję, że w dzisiejszych realiach bym musiał do nich dopłacać

— powiedział „Gazecie Wyborczej” Brylewski

Muzyk przyznaje, że zaniedbał sprawy praw autorskich w ZAIKS-ie. Z drugiej strony atakuje związek za to, że przy zarejestrowaniu piosenek wymagane są transkrypcje nutowe, co rodzi kolejne koszty.

Moim zdaniem nie można być biznesmenem i artystą jednocześnie

— twierdzi.

Legendarny polski muzyk nie ma na jedzenie

MG/Gazeta Wyborcza

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych