Wpłynął akt oskarżenia przeciwko aktorce Joannie L, która 1 września spowodowała kolizję pod wpływem alkoholu.
Gwiazda „Przyjaciółek” miała 1,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Aktorka chce dobrowolnie poddać się karze, która nie zapowiada się zbyt surowo.
Do aktu oskarżenia dołączony jest wniosek o wymierzenie oskarżonej kary pięciu miesięcy ograniczenia wolności w postaci prac społecznych w wymiarze 30 godzin miesięcznie, zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na dwa lata, wpłaty 7 tys. zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz pokrycie kosztów postępowania
— wyjawił portalowi tvp.info prokurator Paweł Wierzchołowski, szef Prokuratury Rejonowej Warszawa Mokotów.
Taki niski wymiar kary spowodowany jest wyrażeniem skruchy przez Joannę L. - powiedziała nieoficjalnie prokuratura.
MG/tvp.info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/216017-joanna-l-nie-pojdzie-siedziec-bedzie-musiala-pracowac-spolecznie