Oscar Pistorius uznany przez sąd za niewinnego! ZOBACZ ZDJĘCIA

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
 fot.PAP/EPA/PHILL MAGAKOE
fot.PAP/EPA/PHILL MAGAKOE

Sąd najwyższy w RPA uznał, że Oscar Pistorius nie jest winny popełnienia morderstwa z premedytacją. Sportowiec w 2013 roku zastrzelił swoją dziewczynę Reevę Steenkamp.

Sędziowie uznali, że nie ma wystarczających dowodów na to, że niepełnosprawny biegacz jest winny morderstwa z premedytacją. Sportowiec tłumaczył, że strzelał będąc przekonanym, że za drzwiami stoi włamywacz.

Sąd uznał, że Pistorius rzeczywiście mógł nie mieć pewności do kogo strzela. Dlatego nie można uznać, że zastrzelił swoją dziewczynę z premedytacją. Choć sędziowie uznali jego zeznania za chaotyczne i niespójne, nie jest to wystarczający powód żeby przesądzić o jego winie.

Biegacz został oczyszczony z najcięższego zarzutu morderstwa z premedytacją. Wciąż jednak jest oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci. Może też zostać skazany za zabójstwo, za co grozi mu maksymalnie 15 lat więzienia.

Sprawa Oscara Pistoriusa stała się najsłynniejszym procesem w historii RPA, śledzonym i relacjonowanym przez media na całym świecie. Gdy biegacz pojawił się dziś w sądzie, musiał korzystać z pomocy ochroniarzy, by dostać się na salę obrad. Cały czas otaczał go tłum dziennikarzy i fotoreporterów. Na sali był też brat Pistoriusa Carl, który po wypadku samochodowym porusza się na wózku inwalidzkim, i rodzice Reevy Steenkamp - Barry i June.

Oscar Pistorius jest zawodowym sportowcem, lekkoatletą. Choć amputowano mu dolne kończyny, Pistorius dzięki specjalnym protezom występuje na zawodach dla pełnosprawnych sportowców. Wziął nawet udział w Igrzyskach Olimpijskich w Londynie w 2012 roku.

Do tragicznej śmierci Reevy Steenkamp doszło 14 lutego 2013 roku, w dzień Świętego Walentego. Modelka została kilkakrotnie postrzelona przez swojego chłopaka. Zginęła na miejscu.

przeglądsportowy.pl/tk

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych