JJ Murphy był znany głównie ze swoich ról w teatrze. Miał 86-lat kiedy otrzymał możliwość zagrania w jednym z najpopularniejszych seriali telewizyjnych ostatnich lat.
86-latek miał zagrać Ser Denysa Mallistera, członka tzw. „Nocnej straży” w hitowym serialu HBO „Gra o tron”. Niestety już po 4 dniach zdjęć, które kręcone są w Irlandii Północnej, Murphy źle się poczuł i przewrócił na oczach ekipy. Aktor zmarł na miejscu.
Nieznane są dokładne powody śmierci Murphy’ego, ani co dalej z jego postacią w serialu. Nie wiadomo, czy producenci zdecydują się na zatrudnienie innego aktora, czy też scenariusz zostanie odpowiednio zmieniony.
Wiadomo natomiast, że niedługo na ekrany kin wchodzi inny film z Murphym, opowiadający historię hrabiego Draculi.
Śmierć Murphy’ego była szokiem dla jego koleżanek i kolegów z branży. Setki osób przesyłają swoje kondolencje. JJ Murphy zostawił żonę i osierocił dzieci.
belfasttelegraph.co.uk/tk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/208769-smierc-na-planie-kultowego-serialu-hbo-nie-zyje-aktor-gry-o-tron
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.